Miejsce to zostało stworzone do komunikacji mieszkańców osiedla Leśny Zakątek w Bydgoszczy przy ulicy Powstańców Warszawy.
Forum to nie ma nic wspólnego z działalnością PSM i służy tylko wymianie informacji.
Nie jesteś zalogowany na forum.
Nie widziałem tematu gdzie mogę się podpiąć z prośbą, stąd otwieram nowy wątek.
Z uwagi na to że praca nie pozwala mi być na wszystkich spotkaniach mieszkańców osiedla, proszę o zamieszczenie odpowiedzi ze spółdzielni na poruszone na ostanim naszym spotkaniu na placu tematów.
Offline
Popieram powyższą prośbę po raz drugi. Może w tym wątku się uda.
Offline
Postaram się spisać istotne informacje ze spotkania, ale proszę o cierpliwość.
Doświadczaj życia ...
Offline
Odnośnie zebrania postaram się w kilku punktach przekazać czego się dowiedzieliśmy.
1. Ogrodzenie.
Będzie, ale nie wiadomo w jakiej formie i kiedy ... PSM za chwilę rozpoczyna kolejne inwestycje za budynkiem 6D i docelowo myślą o ogrodzeniu całego kompleksu bloków. Zasugerowali nawet włączenie w to bloków 6A i C. Jak dla mnie pomysł ok, ale do spełnienia za wiele lat. Tymczasem musimy oczekiwać rozwiązań tymczasowych.
Droga osiedlowa jak wiemy jest wspólna PSM i RED CO. Wspólnie też mają ją przedłużyć aż do ulicy Zaświat, tworząc alternatywny wyjazd. (chociaż pewnie przez wiele miesięcy zablokowany przez sprzęt budowlany). Od Powstańców Warszawy ma powstać brama wjazdowa (zamykana tylko na noc) oraz "szybki" szlaban działający za dnia.
2. Opłaty.
Ogrzewanie rozliczone będzie we wrześniu i zobaczymy co z tego wyjdzie. Generalnie za pierwszy sezon grzewczy (mimo, że minął już w sumie drugi ...) PSM jest zobligowane przez prawo (tak mówią) do zamówienia minimalnej ilości ciepła dla temperatury na zewnątrz -21 C każdego dnia ... W kolejnych okresach zamówienia mają być zmniejszane, więc teoretycznie i składka może się zmniejszy (?)
Budząca największe kontrowersje opłata za utrzymanie nieruchomości jest rozbita na poszczególne składowe i do zobaczenia u sąsiadów z 6E. Nie ma na niej kwot, ale są czynności za które płacimy.
3. Zgłaszanie usterek.
Prezes się przyjrzy czasowi reakcji na zgłoszenia ... co tu więcej pisać. musimy Zgłaszać wszystko na piśmie, żeby mieć dowody.
4. Klatki mają być "odremontowane" po tych wszystkich wprowadzkach. Osobiście polecam samemu dbać o swoje bo samo się nie zniszczyło.
5. Przy ulicy za budynkami 6d i 6E (na polu) mają powstać miejsca parkingowe. Co prawda są one już na planie zagospodarowania nowych bloków, ale pani Beata powiedziała, że wjazd będzie od tej naszej ulicy.
6. Na spotkaniu na "placu zabaw" padały głosy o utworzeniu Wspólnoty Mieszkaniowej. Problem bardzo złożony i ja osobiście jestem daleki od poparcia takiej inicjatywy. Myślę, że to jest ostateczność do której lepiej żeby nie doszło.
Jak czegoś nie poruszyłem to proszę pisać, postaram się dodać informacje, jeśli je posiadam.
Doświadczaj życia ...
Offline
Myślę, że najważniejsze wątki zostały opisane.
W kwestii uzupełnienia tematu wspólnoty popieram Cię Łukasz
Łatwo jest rzucać hasła, łatwo jest krytykować, ale jak pokazują fakty:
-nie wszyscy dbają o wspólne dobro
-nie wszyscy opłacają regularnie czynsz
-nie wszyscy są zainteresowani spotkaniami, które organizowaliście w naszym interesie...
Oszczędzając kilka złotych (a może i nie) bo ostateczne kwoty poznamy po rozliczeniach.
Zarządzanie i tak należałoby zlecić firmie, która z roku na rok może również podnieść honoraria. Można też oczywiście wziąć to na swoje barki, ale kto ma na tyle czasu aby wziąć to na swoje barki? Nie wspomnę o odbiorach, co w przypadku różnicy zdań – zabawa w sądzie? Spółdzielnia ma swoich prawników, my za wszystko byśmy płacili krocie. Nie wspomnę o walce z dłużnikami – wzmocni to zapewne relacje sąsiedzkie.
Daleki jestem od straszenia Spółdzielni założeniem wspólnoty, to niepoważna propozycja. Walka na swoim podwórku nikomu nie wyjdzie na dobre...
Zgłaszajcie wszelkie usterki na piśnie, dopytujcie po czasie tej samej osoby o etap ich rozpatrzenia...
To przecież wielka inwestycja i wiadome było, że takowe usterki będą się pojawiać...
Z pozycji buntownika, krytykującego całą inwestycję macie gwarancję, że czas ich naprawy znacznie się wydłuży
Idealnie nigdy nie będzie, nie ma co się oszukiwać.
Ja osobiście część mniej istotnych usterek odpuściłem, by znaleźć czas dla rodziny i czasem dla sąsiadów:)
Offline
Dziękuję za myślę wyczerpujący opis aktualnej sytuacji. Można tylko wkurzać się na siebie, że wierzyło się w bzdury pani opowiadającej przy zakupie mieszkania o opłatach 380 zł na miesiąc itp. Dzięki spotkaniom człowiek rozpoznaje więcej twarzy, to pozytywne na pewno. Pozdrawiam wszystkich mieszkańców
Offline